
Bibosze (ostentacyjnie jawni w dodatku -> patrz MySpace). Nie kryją się z tym, że na próby zespołu przychodzą głównie w celu spożycia napojów wyskokowych. Mogę się założyć, że nazwa zespołu powstała właśnie przy okazji zakrapianego “czymś mocniejszym” spotkania. [Dla niewtajemniczonych: Excessive Machine wzięta jest z filmu klasy wątpliwej, czyli B, pt. “Barbarella” -> patrz MySpace-> Wpływy]
Etymologia nazwy już jest znana, czas zająć się muzyką. Panowie jako Excessive Machine debiutują krążkiem “Another EP”, jednak tak naprawdę debiutantami nie są. Remek Zawadzki zajmuje się perkusjonaliami w zespole Afro Kolektyw. Bracia Paweł i Piotrek Zalewscy z kolei udzielają się w zespołach muzyki dawnej, grając na instrumencie zwanym viola da gamba [przodek wiolonczeli i kontrabasu]. Nie są to więc leszcze, o nie!
Czego więc możemy spodziewać się po “klasycznie wykształconych pijaczkach”? Radosnego pop-rocka z elementami funku i odrobiną liryzmu niekiedy. Otwierający EP-kę numer “Knowsless” to dowcipnie zaaranżowana piosenka mówiąca o tym, jak potężne wrażenie może wywołać na mężczyźnie kobieta:
“When she moves she knows she wakes me up & turns me on,
When she moves she knows she has my eyes and has my brain.
When she moves she knows she has a victim has a slave,
When she moves she knows I’m paralized, I’m paralized.”
Chwytliwa melodia, wkręcający tekst - odkąd usłyszałam po raz pierwszy, podryguję i podśpiewuję!
Reszta płyty utrzymana jest w podobnym, choć już nie tak skocznym jak “Knowsless” charakterze. Są też dwa bardziej liryczne fragmenty “Under” i “Try To Be” (przy czym zdecydowanie te żywsze utwory wypadają lepiej). Panowie śpiewają na głosy, co jest niewątpliwym ich atutem. Mimo że wspominali o tym w wideowywiadzie, nie dostrzegłam w muzyce jawnych inspiracji twórczością pani Reginy Rolskiej. Nie wiem czy jest to powód do radości, czy do smutku - pani Regina niewątpliwie wielką postacią była… A może na longplayu się te nawiązania pojawią?
Jak widać, pod wpływem muzyki Excessive Machine, także i mnie udziela się dowcipkowanie. Jeśli macie więc ochotę na odrobinę zawadiackiego, zabawnego, rockowo-popowego grania, zachęcam do posłuchania “Another EP”.
--------------------------
http://www.uwolnijmuzyke.pl/excessive-machine - wideowywiad
http://www.myspace.com/excessivemachine - do przesłuchania kilka utworów
--------------------------

3 komentarze:
Tez musisz nadrobic, bo to nie pani Irena lecz Regina :)
pzdr
Błożesz Ty mój! Toż to prawda, racja. Przysiągłabym, że w wideowywiadzie mówili o Irenie - przyjęłam to za pewnik ;)
A w wideowywiadzie mowili "Rena Rolska" bo takiegoż zdrobnienia używała jako ksywy artystycznej ;)
i to pewnie Cie zmyliło.
Pzdr!
Prześlij komentarz